Arrya |
Wysłany: Sob 8:34, 13 Paź 2007 Temat postu: Teren nad morzem |
|
<By Malwa>
Przyszłam do boksy ogiera.
- Jaki ty jesteś piękny... - szeptałam jak zahipnotyzowana.
Jeszcze nigdy go nie dosiadałam. Nie dla mnie taki zaszczyt. Do czasu.
Zabrałam go z boksu i pomyślałam, że pojedziemy w teren na oklep, bez niczego. Muszę go dobrze poznać.
Jak pomyślałam tak zrobiłam. Po kwadransie byliśmy już nad morzem. Bu nie bał się mew i fal - był rozluźniony.
Kłusowaliśmy brzegiem. Kiedy już się rozruszał, przeszłam do galopu. To było niesamowite uczycie. Cała jazda trwała aż godzinę. Karo płoszył ptactwo i rozpryskiwał wodę kopytami. Kilku późnych plażowiczów spoglądało na niego z zachwytem.
Po powrocie wstawiłam go na pastwisko. Spoglądał tęsknie w stronę Faty i Legato. Po drugiej stronie płotu pasła się spokojnie Topola - piękna i majestatyczna oraz Bota - równie piękna i majestatyczna. W oddali widać Trinity.
Biedny Bu - dookoła same klacze, a on sam jeden i nie może sie do nich dostać
Trener: Malwa |
|